Drabina do celu – październik 

Pierwszy post serii „Drabina do celu” czyli podsumowanie tego do udało nam się osiągnąć w tym miesiącu oraz lista nowych zadań które chcemy zrealizować w kolejnym.

A: Tym razem wpis będzie trochę inny, przedstawię to co udało mi się osiągnąć nie tylko w tym miesiącu ale przez całe wakacje oraz moje zamierzenia na październik. Wakacje można zaliczyć do jak najbardziej udanych:
-pozwiedzałam trochę świata(Warszawa,Wiktorowo, Heide Park, Hamburg, Barcelona,  Girona, Strykowo, Łubowo, Bieszczady, Kraków, Kołobrzeg), w większości miejsc byłam przejazdem, ale każde zostawiło w mojej pamięci niesamowite wspomnienia.
-pracowałam jako wychowawca na obozie dla dzieci, z czego ogromnie się cieszę.
-kolejnym super wydarzeniem był mój pierwszy lot samolotem + olbrzymi plus dla tego środka transportu.
-karnet na siłownię, spróbowałam wszystkich możliwych zajęć(abt, abs, spinning, trx, aerobox, tabata, interval, wzmacnianie, kettle, bieżnia, step, step&stape, loft pump) i zaczęłam biegać interwały.
-przeczytałam książki z listy ( „Szef jako zawód” W. Haman, J.Gut; „Coaching narzędziowy” W. Haman, J.Gut; „Focus” D.Godelman, „Jak fotografować smartfonem” J.Bonacki; „Czerwona Królowa” i „Szklany miecz” V. Aveyard)
– przez miesiąc spróbowałam jeść  tylko wege, chciałam zobaczyć jak wygląda dieta roślinna i mogę stwierdzić, że dzięki temu eksperymentowi udało mi się  poznać wiele nowych smaków i przepisów.

Wczoraj zaczęłam kolejny rok akademicki, co oznacza, że są przede mną  nowe wyzwania:
-będę dodawać regularnie posty na bloga( ok. 1 tygodniowo) (4/4 pkt)
– skupię się na studiach, wprowadzę większą systematyczność nauki, zacznę naukę już od pierwszych zajęć, będę interesować się tym co robię.(1/1 pkt)
-postaram się o stypendium naukowe za poprzedni rok(1/1 pkt)
-będę pracować 12 godzin w tygodniu (44/48 pkt)
-zaplanuję  treningi przygotowujące do półmaratonu (1/4 pkt)
-rozpocznę przygotowania do Santiago( przejrzę przewodniki, treningi, będę uczyć się  hiszpańskiego, kilka bardzo długich spacerów(25/30 km) w miesiącu) (3/4 pkt)
– będę kontrolować żelazo i zapiszę się do lekarza
– przeczytam książki(„Zarządzanie czasem”-B.Tracy,  „Intryguj”S.Horn) (4/4 pkt)

Podsumowanie: W tym miesiącu z pewnością dobrze mi poszło-> studia, praca, nauka. Z tych dokonań bardzo się cieszę i uważam, że wykonałam bardzo dobrą robotę na rozpoczęcie semestru, oby tak dalej! Średnio wypadły u mnie -> blog i  przygotowania do Santiago. W październiku pozwoliłam sobie na drobne rozeznanie terenu, mam nadzieję, że uda mi się zrobić więcej w kolejnych miesiącach. Najgorzej wypadły ćwiczenia, co spowodowane było moją chorobą i brakiem sił – nad tym także chce teraz pracować.



Marta : Ja również chciałabym podsumować moje wakacje, które w tym roku były nieco inne, ponieważ głównie skupiały się wokół obozów i kolonii, ale myślę że były jak najbardziej pozytywne 🙂

– wyjazd na pierwszy wędrowny obóz w drużynie (Sudety)

– udany obóz „Sherlock Holmes”

-praca jako wychowawca z dziećmi (niesamowicie pozytywne odkrycie!)

-zdana podwójna sesja bez żadnych wrześniowych poprawek ( wniosek: chodzić na konsultacje, sprawdzać prace i nie poddawać się, jednym słowem „jak nie drzwiami to oknami”)

-wyjazd w góry z najlepszymi ludźmi na świecie (Bieszczady)

Postanowienia na październik!

Będę na bieżąco zapisywać efekty w nawiasie, żeby kontrolować swoją drogę do celu 🙂

– „indywidualne lekcje języka angielskiego”, a dokładnie 1,5 godziny w poniedziałki, środy i piątki będę samemu przyswajać języka z książki „Angielski dla zaawansowanych nie gryzie” poprzez naukę słówek, a potem rozwiązywanie zadań ( ważne! w ciągu 1 tygodnia muszę przerobić minimum 1 dział; tylko jeden raz w tygodniu mogę przełożyć „zajęcia” na inny dzień)    (wynik: 4/13)

– regularne pisanie bloga – minimum 2 posty na tydzień- (wynik: 1/10)

» 20 wskazówek jak zarządzać czasem

-obejrzę minimum 1 film w ciągu tygodnia (wynik: 5/5)

»”Niania w Nowym Yorku”

» ” Ostatnia rodzina”

» „Leon zawodowiec”

» „Mr. & Mrs. Smith”

» „Moneyball”

– zapisanie się do koła naukowego z logistyki oraz Parlamentu Studenckiego jako wolontariusz (wynik: pozytywny- lecz nadal jestem w toku rekrutacji)

-zorganizuję biwak dla drużyny, podczas którego przekażę drużynę (wynik:biwak odbył się 7-9.10.2016 ) √

-przeczytam książki (wynik: 3/3)

» „Zarządzanie czasem. Jak efektywnie planować i realizować zadania?” M. Claytona √

» „Coaching dla zwycięzców” J. Canfield, P.Chee  √

» „Góry na opak, czyli rozmowy o czekaniu” Olga Morawska  √

Podsumowanie miesiąca:

Jak widać, niestety nie udało mi się zrealizować wszystkich założonych celów na październik. Miałam duże problemy z systematycznością w nauce języka oraz pisaniem bloga. Dlatego w przyszłym miesiącu chciałabym wypróbować lepszy system samomotywacji polegający na rozpisywaniu każdego dnia wieczorem plan na kolejny dzień tak by zdążyć wykonać wszystkie niezbędne czynności i znaleźć czas na pisanie bloga oraz naukę angielskiego.