Projekt „CAMINO” – 1000 KM PIESZO PRZEZ PÓŁNOCNA HISZPANIĘ

Znalezione obrazy dla zapytania cytat marzenia

Kim jesteśmy?

Ania – dusza podróżnika, serce marzyciela i  umysł ekonomisty. Nie umie usiedzieć długo na jednym miejscu. Stawia sobie zawsze jak najwyżej poprzeczkę. Jej hobby jest planowanie, organizacja czasu, ustalanie celów, marzeń i planów ich realizacji, fotografia, podróżowanie, spełnianie marzeń, rozwój osobisty, ekonomia, psychologia, narciarstwo i nauczanie. Chciałaby uczynić ze swojego życia arcydzieło, inspirować innych to działania i wyznaczania swojej ścieżki życia. Aktualnie mieszka pod Poznaniem, studiuje ekonomię, uczy narciarstwa i matematyki.

IMG_20170725_215621_010

 

Marta – niepoprawna optymistka z milionem szalonych pomysłów w głowie. Uwielbia nowe wyzwania, a w szczególności te do których nie wie jak się zabrać. Chciałaby w przyszłości wybrać się na ekstremalną wyprawę wysokogórską. W swoich działaniach jest bardzo spontaniczna i z reguły liczy na łut szczęścia. Jest wierna zasadzie „jak nie drzwiami, to oknami”, która już nie raz uratowała ją z niemałych tarapatów. Od ponad połowy swojego życia napaja się przygodą zwaną harcerstwem.  Góry są dla niej wszystkim, ponieważ jak to niektórzy określają „została skazana na gór dożywocie”. Uwielbia stawiać sobie szalone i ambitne cele, a później z zapałem je realizować.  Aktualnie studentka logistyki międzynarodowej oraz zarządzania zasobami ludzkimi.

 

 

Dokąd idziemy? 

Planujemy iść do Santiago de Compostela szlakiem Camino del Norte, a potem jeszcze dalej do Przylądka Cabo Fisterra uznawanego jako koniec drogi. Cała trasa ma około 1000 km i jej przejście zajmie nam ponad miesiąc. Startujemy 12 lipca 2017. Inicjatywa jest czymś całkiem normalnym – rocznie do Santiago idzie ponad 250 tysięcy pielgrzymów z całego świata, pokonując różne odległości i wybierając różne trasy. Nasza droga nie należy do najbardziej popularnych, dzięki czemu możemy liczyć na mniejszy tłum na szlaku oraz gorsze warunki. Musimy także ograniczyć nasz bagaż do minimum, ponieważ wszystko będziemy nosić przez ponad miesiąc na naszych plecach. Santiago stało się tak sławnym miejscem dzięki świętemu Jakubowi, ponieważ właśnie tam znajduje się jego grób. Prowadzi tam milion dróg, a każda z nich oznakowana jest żółtą strzałką lub specjalnym znakie

[contact-form][contact-field label=”Podpis” type=”name” required=”true” /][contact-field label=”E-mail” type=”email” required=”true” /][contact-field label=”Witryna internetowa” type=”url” /][contact-field label=”Wiadomość” type=”textarea” /][/contact-form]

[contact-form][contact-field label=”Podpis” type=”name” required=”true” /][contact-field label=”E-mail” type=”email” required=”true” /][contact-field label=”Witryna internetowa” type=”url” /][contact-field label=”Wiadomość” type=”textarea” /][/contact-form]

[contact-form][contact-field label=”Podpis” type=”name” required=”true” /][contact-field label=”E-mail” type=”email” required=”true” /][contact-field label=”Witryna internetowa” type=”url” /][contact-field label=”Wiadomość” type=”textarea” /][/contact-form]

[contact-form][contact-field label=”Podpis” type=”name” required=”true” /][contact-field label=”E-mail” type=”email” required=”true” /][contact-field label=”Witryna internetowa” type=”url” /][contact-field label=”Wiadomość” type=”textarea” /][/contact-form]

m muszli. W Polsce także, można znaleźć wiele takich znaków i wybrać się na swoje lokalne „Camino”. Pielgrzymowanie do Santiago zawdzięcza swoją popularność nie tylko Jakubowi, ale także cudom i rzeczą, które dzieją się po drodze. Ludzie, którzy idą szlakiem, zawsze zmieniają w pewnym stopniu siebie, dzięki potężnemu wyzwaniu jakie postawili na swojej drodze.

mapa — kopia

Dlaczego idziemy?

Tak naprawdę nie pamiętamy skąd dowiedziałyśmy się o „Camino”. Wiemy jednak, że od tego czasu droga cały czas nas wzywa i nie daje o sobie zapomnieć – przez małe wydarzenia w naszym życiu, które cały czas utwierdzają nas w przekonaniu, że to dobry pomysł. Decyzja zapadła już dawno temu w naszych sercach, a potem została potwierdzona kupieniem biletu w jedną stronę – teraz już nie ma odwrotu! Każda z nas zabiera ze sobą cały wór indywidualnych intencji, jest tego tak wiele, że trudno poukładać to sobie w głowie, a jednak wszystko łączy się w pewną magiczną całość. Oprócz naszych indywidualnych powodów, chcemy także zainspirować innych do spełniania swoich marzeń, nawet jeżeli wiąże się to z wielkim trudem i wysiłkiem. Ludzie idą od Santiago z wielu powodów, np. chcą być bliżej Boga, potrzebują odpoczynku od codzienności, chcą zwiedzić świat, chcą przeżyć przygodę, udowodnić coś sobie, przezwyciężyć siebie, wygrać ze swoim lenistwem, schudnąć, przemyśleć poważne rzeczy w swoim życiu, zmienić siebie na lepsze itd. Tu liczy się droga, cel jest mniej ważny. To także genialna metafora naszego życia.

Gdzie będzie można nas znaleźć?

Podczas naszej wyprawy oprócz samej obecności na hiszpańskim szlaku, chcemy być obecne w internecie. Będziecie mogli śledzić nasze codzienne chwile radości i trudu na naszym Facebooku oraz Instagramie. Oprócz tego będziemy raz na jakiś czas opisywać bardziej szczegółowo i dokładnie ciekawe historie z trasy oraz liczne przemyślenia na naszym blogu. Po naszym powrocie oczywiście będziecie mogli liczyć na obszerne podsumowanie i liczną fotorelacje.

Każdy z Was może dołączyć do naszego projektu!

Pakując plecak i ruszając w nieznane, będąc w Hiszpanii, Polsce lub innym miejscu świata. Możecie także stać się częścią naszej wyprawy, dzięki obserwowaniu naszych zmagań na Facebooku, Instagramie, blogu. Bardzo potrzebujemy Waszego wsparcia, które sprawi, że na pewno będzie nam się szło lżej oraz wytrwamy w chwilach kryzysu, które na pewno się zdarzą. Jesteśmy także otwarte na wszystkie Wasze rady, pomysły dotyczące naszej drogi i licznych problemów, z którymi będziemy się zmagać. W zamian obiecujemy zabrać ze sobą Wasze intencje i zanieść je do katedry w Santiago de Compostela, gdzie podobno dzieją się cuda!

 

A.